Tuż przed nadejściem pory deszczowej w Japonii kwitną hortensje AJISAI. Miłośnicy tych kwiatów tłumnie uderzają w lokacje, gdzie można zobaczyć ich najwięcej. Jedną z takich miejscówek jest świątynia Meigetsuin 明月院 w Kita-Kamakura. Zapraszamy na spacer z hortensjami!
Na naszym kanale znajdziecie już odcinek ze świątyni Meigetsuin. Zapraszamy do oglądania!
Wejście do świątyni Meigetsuin kosztuje 500 jenów. Zwana jest też jako AJISAIDERA, czyli świątynia hortensji. Hortensja po japońsku to ajisai アジサイ. Japończycy uwielbiają wszystko co kwitnie. Najbardziej sakury, ale hortensje chyba też są w czołówce kwiatowych maniaków w tym kraju. Mam wrażenie, że co miesiąc jest sezon na kwitnienie innych kwiatów.
Warto odwiedzić to miejsce na początku czerwca, kiedy kwitną hortensje. Kwiaty te można podziwiać w wielu kolorach. Co ciekawe, większość z nich jest tego samego gatunku, ale mają inny kolor. Dlaczego? Otóż kolor hortensji zależy od jakości gleby i jej zakwaszenia. Jeśli jest zakwaszona to będzie niebieski kwiat. Natomiast, gdy jest bardziej alkaliczna to kwiaty zmienią kolor na fioletowy.
Świątynia Meigetsuin ma bardzo długą historię. Została założona w 1160 roku, czyli jeszcze przed powstaniem szogunatu w Kamakurze (szogun Minamoto no Yoritomo przejął władzę w 1192 roku). Świątynia należy do buddyjskiej sekty zen Rinzai. Główny budynek świątyni słynie z okrągłego okna przez które widać piękny ogród za budynkiem. Zazwyczaj ustawiają się kolejki do robienia zdjęcia w tym miejscu, ale w dniu naszych odwiedzin okno było zamknięte. Może z powodu epidemii? Ogród znajdujący się za budynkiem nie jest otwarty przez cały rok. Można go zwiedzić tylko w okresie kwitnięcia irysów w czerwcu oraz na przełomie listopada i grudnia. Wejście do ogrodu jest dodatkowo płatne 500 jenów.
Tabliczki wotywne ema także są w motywach hortensji. Kwiaty te faktycznie pięknie tutaj rosną. Rodzajów i kolorów jest kilka, ale najwięcej kwiatów gatunku Hime Ajisai (Księżniczka Hortensja). Zapach w ogrodzie jest przepiękny, gdy są w pełnym rozkwicie.
Normalnie w sezonie kolejki do świątyni ciągną się daleko poza jej bramy wejściowe. W środku w trakcie kwitnięcia hortensji jest duży tłok. Japończycy uwielbiają robić zdjęcia kwiatom i trzeba odczekać trochę w najbardziej instagramowych miejscówkach. Po japońsku takie instagramowe miejsca nazywa się insutabae インスタ映え. Musicie być przygotowani na kolejki i walkę o dobre ujęcia.
W sezonie, gdy otwarty jest wewnętrzy ogród zdecydowanie warto do niego wejść za dodatkową opłatą. Zobaczycie piękny typowy japoński ogród w stylu zen oraz to sławne okrągłe okno z drugiej strony. Takiej okazji nie można przegapić! W ogrodzie znajdziecie też wiele figurek królików. Co one tutaj robią? Otóż w Japonii istnieje legenda związana z królikami. Wzięła się z tego, że na księżycu można zobaczyć krater, który przypomina swoim kształtem królika ubijającego ciastka ryżowe mochi. Nazwa świątyni Meigetsuin też nawiązuje do księżyca. Pierwszy znak w nazwie oznacza jasny 明, a drugi znak oznacza księżyc月. Na terenie świątyni możecie nawet zobaczyć parę prawdziwych królików, które siedzą w swoich klatkach.
Wewnętrzny ogród słynie jednak bardziej z pięknych irysów, które bujnie rosną w dalszej części kompleksu. Tutaj jest znacznie ciszej, bo nie każdy chce wyłożyć 500 jenów na dodatkowy bilet. Spacer wśród kwiatów w tym miejscu jest bardzo przyjemny i uspokajający.
Jak będziecie w Kamakurze to warto odwiedzić świątynię Meigetsuin. Znajduje się ona jakieś 10 minut spacerem od stacji Kita-Kamakura.
Wesprzyj blog i kanał na Patronite!
Podoba Ci się to co robię lub przydały Ci się moje materiały? Dzięki waszemu wsparciu na Patronite mogę podróżować w nowe miejsca w Japonii i tworzyć kolejne odcinki oraz wpisy na naszego bloga. Dziękuję wszystkim Patronom, którzy wspierają kanał! Dla Patronów są liczne bonusy i nagrody ? Wesprzyj tutaj na Patronite.
Lubisz nasz blog i chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach?
Zapisz się do newslettera